sobota, 29 czerwca 2013

CZERWCOWE SPOTKANIE DYSKUSYJNEGO KLUBU KSIĄŻKI


W środę, 26.06.2013, podczas ostatniego spotkania przed wakacjami, rozmawialiśmy na temat powieści „Miłość i inne dysonanse” Janusza Leona Wiśniewskiego i Irady Wownenko.             

 
 Na obwolucie powieści czytamy, że jest to powieść na miarę „Samotności w sieci”. Najnowsza powieść Wiśniewskiego trochę ją przypomina, Struna i Jakub to podobni do siebie bohaterowie. Mężczyźni po przejściach, doskonale radzą sobie w sprawach zawodowych. Przyjacielscy w stosunku do kobiet, mieszkają w Niemczech i są koneserami wina. Struna to mężczyzna w wieku czterdziestu lat, krytyk muzyczny, były wykładowca wyższej uczelni, główny bohater powieści Wiśniewskiego, napisanej wspólnie z rosyjską pisarką Iradą Wownęką. Druga postać to Anna – mieszkanka Moskwy, która trwa w bezsensownym związku małżeńskim, znosi humory męża tyrana, egoisty, dziwne, że wcześniej nie zaczęła nowego życia. Trzeba przyznać, że Wiśniewski przewyższa klasą pisarską Iradę Wownenko, chociaż dzięki niej opisy Rosji i zachowań Rosjan stają się bardziej autentyczne. Autor wymyśla interesujący świat i wypełnia oryginalnymi obserwacjami. Stwarza również ciekawą postać Joanny, życiowej realistki, która również darzy Strunę miłością. Cierpiętnicza Anna, czeka na miłość pisząc dziennik samotności…
Duże znaczenie w powieści odgrywa muzyka klasyczna – miłość jest tym dysonansem, który burzy pozorną harmonię. Książka jest pełna miłości i ludzkich emocji, ale wątek poszukiwania Darii jest naciągany. Nie jest to wybitna książka, ale Wiśniewski jest dobrym obserwatorem życia i dzięki wrażliwości potrafi pisać o uczuciach, prosto, ale wnikliwie. I to jest największą zaletą tej książki.














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz